Jakub Treć: Mówi się, że nie wchodzi się do tej samej rzeki, bo ta się zmienia. Jak wygląda to w przypadku – nomen omen – Warty? Maciej Żurawski (pomocnik Warty Poznań): Szczerze mówiąc, zbyt wiele się nie zmieniło. Może doszło do kilku zmian kadrowych, natomiast klimat zespołu i całego klubu pozostał taki sam. Długo się pan zastanawiał nad przyjęciem oferty Zielonych? Z pewnością była to świadoma decyzja, bo zdążył pan już poznać to środowisko. Nie, gdy się tylko pojawiła oferta z Warty i okazało się, że ten transfer może dojść do skutku, to od razu podjąłem decyzję.